Ulica prowadząca do siedziby prezydenta Janukowycza została odblokowana. Siły wojsk wewnętrznych ukraińskiego MSW i milicyjnego specnazu Berkut wypchnęły zwolenników opozycyjnej partii Swoboda z ich miasteczka namiotowego w Kijowie. Z relacji wynika, że służby nie użyły pałek.

W nocy milicja otoczyła miasteczko, znajdujące się na ulicy Luterańskiej, poza Majdanem, i ok. godz. 3.30 czasu miejscowego (2.30 czasu polskiego) kordon milicjantów zaczął napierać na manifestantów stojących przed jedną z barykad.

Ok. godziny 4 oddziały milicji i demonstranci stali naprzeciwko siebie. Protestujący skandowali "Chwała Ukrainie" i odśpiewali ukraiński hymn państwowy.

Niedługo potem większość protestujących wycofała się z pozycji i wróciła na Majdan.

Wcześniej jednostki specjalne milicji odepchnęły demonstrantów zgromadzonych przy barierkach blokujących wylot ul. Bankowej, która prowadzi do siedziby prezydenta Wiktora Janukowycza. Kilka godzin wcześniej wyłączono prąd w siedzibie kijowskiego magistratu.

(abs)