Prezydent USA Barack Obama pogratulował Ukraińcom niedzielnych wyborów parlamentarnych, które okazały się "udane" pomimo "trudnej sytuacji" utrzymującej się w niektórych regionach kraju. "To nowy etap w rozwoju demokratycznej Ukrainy" - podkreślił amerykański przywódca.

Prezydent pochwalił obywateli Ukrainy za mobilizację i zachowanie spokoju mimo trudnej sytuacji w kraju. Dodał, iż żałuje, że "władze rosyjskie, które okupują Krym, oraz wspierani przez Rosję separatyści działający w niektórych regionach" uniemożliwili wielu osobom wykorzystanie swych praw wyborczych.

Barack Obama ostrzegł też prorosyjskich separatystów przed próbami zorganizowania własnych wyborów. Stany Zjednoczone nie uznają żadnych wyborów zorganizowanych w regionach kontrolowanych przez separatystów (...) jeśli nie będą one zorganizowane przy wyraźnej zgodzie ukraińskiego rządu i pod jego egidą - powiedział prezydent.

Ze wstępnych rezultatów wyborów parlamentarnych na Ukrainie wynika, że w kraju tym może powstać silna koalicja prozachodnia.