Wojewoda wielkopolski podjął decyzję o ponownym zalaniu wodami Warty polderu Zagórów - informuje reporter RMF FM Piotr Świątkowski. Ma to poprawić sytuację w rejonie Goliny. Tam straż pożarna przygotowuje się do ewakuacji mieszkańców kolejnych zalewanych przez wodę osad.

Zobacz również:

Zalanie polderu Golina spłaszczyło falę powodziową na Warcie, ale zniszczyło pola, domy i drogi kilku wsi. Od świata odciętych zostało część miejscowości, m.in. Kolno. Jak relacjonuje obecny na miejscu Piotr Świątkowski, wjazd tam, grozi zalaniem silnika; woda jest zaledwie metr od budynków.

Mimo to na pozostanie w swoich domach zdecydowało się sporo osób. Rodzinę wywiozłem, sam czekam. Ale najgorsza sytuacja będzie po powodzi - brud, smród i ubóstwo - mówią mieszkańcy Kolna. W sumie z terenu zalewowego Golina ewakuowano dotąd 89 osób.

Fala powodziowa na Warcie zbliża się już do Poznania. W mieście ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. Najgorsza sytuacja jest w Koninie, gdzie wały są mocno przesiąknięte.