Do tej pory zasiłki do 6 tysięcy złotych dostało w Łódzkiem zaledwie nieco ponad pół tysiąca rodzin, choć woda wdarła się do ich mieszkań już tydzień temu. W sumie w wyniku powodzi poszkodowanych zostało ponad 40 tysięcy osób.

Powodzianom wcale nie jest łatwo dostać zasiłek do 6 tysięcy złotych. Na maksymalną kwotę mogą liczyć tylko w sytuacji, gdy nie mają gdzie mieszkać lub woda zalała jedną kondygnację domu. Jeśli natomiast poziom wody w budynku nie przekroczył metra, to dostaną do 3 tysięcy złotych.

Właściciele domów wstępnie szacują straty i w obecności pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej podpisują oświadczenie. Weryfikacją zajmuje się gminna komisja – wyjaśnia Antoni Drzewowski z gminy Radomsko. To jest pierwsza informacja, jaką możemy mieć, niewirtualna. Przedstawiciele komisji rozmawiają z każdą osobą, która ucierpiała, pytają, czy ktoś był ubezpieczony, czy nie; ile rodzin mieszka w danym domu. Ponadto wszystkie uszkodzenia powinny być sfotografowane, co jest problemem dla gminy, bo woda już zaczęła opadać i ludzie zabrali się do porządkowania domów. Wypłat zasiłków będzie dokonywać GOPS.

Na pierwsze pieniądze rządowej pomocy zalani mieszkańcy gminy Radomsko będą musieli poczekać do przyszłego tygodnia. W pierwszym terminie wyznaczonym przez łódzki Urząd Wojewódzki wnioski udało się złożyć tylko 25 gminom.