Ministerstwo Finansów nie podaje konkretnych powodów odwołania Małgorzaty Bogumił ze stanowiska dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku. Według wielu to "Gośka" z podsłuchanej rozmowy Sławomira Nowaka i Andrzeja Parafianowicza. Jeden z wątków tej rozmowy dotyczył blokowania kontroli skarbowej w gabinecie prowadzonym przez żonę Nowaka.

W resorcie finansów dziennikarz RMF FM usłyszał, że Małgorzata Bogumił straciła stanowisko pod koniec października. W ministerstwie podają jedynie podstawę prawną odwołania, czyli ustawę o kontroli skarbowej. Zgodnie z nią minister powołuje, bądź odwołuje dyrektorów urzędów na wniosek Generalnego Inspektora Kontroli Skarbowej.

Funkcję sprawuje teraz Agnieszka Królikowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Resort zaznacza jednak, że odwołanie nie jest związane ze sprawą działalności gospodarczej żony byłego ministra Sławomira Nowaka i dodaje, że wewnętrzna kontrola przeprowadzona w gdańskim Urzędzie Kontroli Skarbowej nie wykazała nieprawidłowości. 

Oświadczenie Ministerstwa Finansów: 

Szanowny Panie Redaktorze Uprzejmie informujemy, że Pani Małgorzata Bogumił w dniu 31 października br. została odwołana za stanowiska Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku na podstawie art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r o kontroli skarbowej, zgodnie z którym dyrektorów urzędów kontroli skarbowej powołuje, spośród kandydatów wyłonionych w drodze konkursu, oraz odwołuje minister właściwy do spraw finansów publicznych na wniosek Generalnego Inspektora Kontroli Skarbowej. Odwołanie nie jest związane ze sprawą działalności gospodarczej małżonki posła Sławomira Nowaka. Kontrola wewnętrzna potwierdziła prawidłowość działania UKSu w tym zakresie.