Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej podała nazwiska gwiazd, które na tegorocznej oscarowej gali wcielą się w role prezenterów i będą ogłaszać zwycięzców w poszczególnych kategoriach. To m.in. Halle Berry, Harrison Ford i Brad Pitt, a także - zgodnie z tradycją - ubiegłoroczni zdobywcy Oscarów w kategoriach aktorskich.

93. gala rozdania Oscarów odbędzie się już 25 kwietnia. Polskim filmowcem, który ma szansę na statuetkę, jest autor zdjęć do "Nowin ze świata" Paula Greengrassa - Dariusz Wolski.

Jak ogłoszono, w roli prezenterów na ceremonii wystąpią takie gwiazdy jak: Angela Bassett, Halle Berry, Don Cheadle, Bryan Cranston, Harrison Ford, Regina King, Marlee Matlin, Rita Moreno, Reese Witherspoon i Zendaya. Zgodnie z tradycją, statuetki w kategoriach aktorskich wręczą ubiegłoroczni zwycięzcy - Laura Dern, Joaquin Phoenix, Brad Pitt i Renée Zellweger. 

Wśród wręczających statuetki znalazł się też koreański reżyser Bong Joon Ho. Jego film "Parasite" triumfował w ubiegłym roku m.in. w kategoriach "najlepszy film międzynarodowy" i "najlepszy film".

To na razie pierwsza grupa prezenterów - Akademia zapowiada, że wkrótce ujawni kolejne nazwiska. 

To będzie wyjątkowa gala

W tym roku oscarowa gala będzie odbywać się w kilku miejscach. Nową lokalizacją jest stacja kolejowa Union Station w Los Angeles. Oprócz niej część ceremonii (prawdopodobnie występy artystyczne) ma odbyć się zgodnie z tradycją z ostatnich lat w Dolby Theatre. Gwiazdy, które nie będą mogły dotrzeć na uroczystość, mają się łączyć satelitarnie m.in. z Paryża i Londynu. 

Organizatorzy gali zapowiadają, że będzie ona jak film i zapewniają, że zachowają wszystkie środki bezpieczeństwa niezbędne w czasach pandemii koronawirusa. Nie wiadomo dokładnie, jak zamierzają to zrobić - wśród wielu pojawiających się w branżowych mediach nieoficjalnych informacji są m.in. doniesienia o podzieleniu nominowanych i prezenterów na grupy, które miałyby się wymieniać w przestrzeni, gdzie wręczane będą nagrody. Miałaby ona być dezynfekowana przed wejściem każdej kolejnej grupy (prawdopodobnie w czasie przerw reklamowych).

Co ciekawe, według oficjalnie ogłoszonych planów, stacja Union Station nie zostanie wyłączona z ruchu na czas ceremonii, a podróżni będą mieli w tym czasie dostęp do wszystkich środków komunikacji i punktów handlowych.