Kibic piłkarski z Argentyny znalazł się w szpitalu w Belo Horizonte po ataku trzech fanów Brazylii, gospodarza rozpoczynających się jutro mistrzostw świata. To pierwszy relacjonowany w mediach incydent tego typu. Argentyńczyk ma złamany palec u ręki.

Do zdarzenia doszło we wtorkowy wieczór lokalnego czasu. Jak relacjonowały lokalne media, poszkodowany szedł po mieście z argentyńską flagą, którą próbowało mu wyrwać trzech Brazylijczyków.

Organizatorzy spodziewają się przyjazdu nawet 50 tysięcy Argentyńczyków, którzy są największymi futbolowymi rywalami "Canarinhos". Zapowiedziano dodatkową ochronę w okolicach stadionów w miastach, w których swoje mecze będą rozgrywać Lionel Messi i jego rodacy.

Pierwsze spotkanie mundialu odbędzie się jutro o godzinie 22.00 czasu polskiego. Gospodarze podejmą w nim Chorwację. Argentyńczycy rozpoczną zmagania starciem z Bośnią i Hercegowiną o północy z 15 na 16 czerwca.

(j.)