Po tym, jak kolumbijscy piłkarze wygrali z Grecją 3:0, ich trener stał się bohaterem narodowym. W wyborach na prezydenta Kolumbii wiele osób oddawało nieważne głosy, jako swojego kandydata podając właśnie Jose Pekermana.

W wyborach na prezydenta oddano w sumie 403 tysiące nieważnych głosów. Spora część z nich to właśnie wyrazy poparcia dla Pekermana.

O argentyńskim trenerze bardzo dużo mówiono po triumfie nad Grekami. W internecie, ale i na plakatach w całym kraju, wielu sympatyków wypisywało hasła: "Pekerman na prezydenta". Już wcześniej szkoleniowiec zyskał ogromne uznanie, gdy po raz pierwszy od 16 lat wywalczył z reprezentacją Kolumbii awans na mistrzostwa świata.

(mn)