W Kurytybie zmierzyły się drużyny, które źle rozpoczęły mundial. Ekwadorczycy pechowo przegrali ze Szwajcarami 1:2, tracąc decydującą bramkę w ostatnich sekundach, a Honduranie ulegli Francuzom 0:3.

Selekcjonerami obu reprezentacji są Kolumbijczycy, którzy zamienili się miejscami pracy. Trener Ekwadoru Reinaldo Rueda prowadził cztery lata temu na mundialu w RPA drużynę Hondurasu. Z kolei Luis Fernando Suarez był podczas mistrzostw świata w 2006 roku szkoleniowcem Ekwadoru - jego zespół wygrał m.in. z Polską 2:0.

Rueda wystawił niemal ten sam skład co w meczu ze Szwajcarią w środku pola Oswaldo Minda zastąpił Carlosa Gruezo, natomiast Suarez nie mógł skorzystać z jednego z nielicznych swoich klasowych zawodników, pomocnika Stoke City Wilsona Palaciosa, zawieszonego za czerwoną kartkę w spotkaniu z Francją.

Na pierwszą groźną akcję kibice czekali do 20. minuty. Enner Valencia w sytuacji sam na sam z bramkarzem Hondurasu Noelem Valladaresem strzelił obok słupka. Dziesięć minut później Honduranie przeprowadzili akcję, która zakończyła się golem. Ekwadorski obrońca Jorge Guagua nie przeciął długiego podania, piłkę przejął Carlo Costly i uderzając silnie lewą nogą nie dał szans bramkarzowi rywali.

Przy okazji były piłkarz GKS Bełchatów przerwał trwającą 511 minut bezbramkową passę Hondurasu w mistrzostwach świata. Poprzedni gol reprezentacja tego kraju strzeliła w... 1982 roku, a zdobył go w meczu z Irlandią Płn. (1:1) Antonio Laing. Do pobicia niechlubnego rekordu Boliwii zabrakło Hondurasowi sześciu minut.

Ekwadorczycy wyrównali trzy minuty później. Do piłki po zablokowanym strzale Juana Carlosa Paredesa dopadł Enner Valencia i wepchnął ją do bramki obok leżącego Valladaresa.

Końcowe minuty tej części gry należały do Hondurasu. Potężnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Victor Bernardez. W doliczonym czasie strzelał Costly, dobił piłkę do siatki Jerry Bengtson, ale sędzia nie uznał gola, dopatrując się zagrania ręką tego ostatniego.

W drugiej połowie bardziej zdecydowanie zaatakowali piłkarze Ekwadoru. W 65. po dośrodkowaniu Waltera Ayovi Enner Valencia zdobył bramkę na wagę trzech punktów. Było to już trzecie jego trafienie na mundialu. W klasyfikacji strzelców Ekwadorczyk dzieli pierwsze miejsce z Holendrami Arjenem Robbenem i Robinem van Persie, Niemcem Thomasem Muellerem oraz Francuzem Karimem Benzemą.

W ostatnich minutach przewagę uzyskali Honduranie, ale nie potrafili skutecznie zakończyć swoich akcji.

W ostatniej kolejce grupy E Ekwador zagra z Francją, a Honduras ze Szwajcarią. Najbliżej awansu są z kompletem punktów Francuzi. Szwajcarzy i Ekwadorczycy mają po trzy punkty. Teoretycznie szanse zachowali też zachowujący zerowy dorobek Honduranie, ale w ich przypadku awans graniczyłby z cudem.