Szczątki Aleksandra Szczygły ekshumowano na warszawskich Powązkach. To kolejna z ekshumowanych ofiar katastrofy smoleńskiej.

Szczątki Aleksandra Szczygły ekshumowano na warszawskich Powązkach. To kolejna z ekshumowanych ofiar katastrofy smoleńskiej.
Pracownicy domu pogrzebowego po przyjeździe na teren Cmentarza Wojskowego na Powązkach /Bartłomiej Zborowski /PAP

Trumnę z ciałem byłego ministra obrony przetransportowano do Lublina. Tam biegli Zakładu Medycyny Sądowej przeprowadzą analizę szczątków - między innymi badania tomografem komputerowym. Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok. Pobrane będą też próbki do ekspertyz DNA oraz między innymi badań fizykochemicznych.

Krótko przed godz. 8.30 z cmentarza powązkowski w asyście policyjnych radiowozów oraz samochodów Żandarmerii Wojskowej wyjechał karawan z trumną kolejnej osoby, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. Po południu ujawniono, że ekshumowano byłego ministra obrony Aleksandra Szczygło.

To piąta ekshumacja przeprowadzana w ostatnim czasie w śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej. We minionym tygodniu przeprowadzono ekshumację wiceministra kultury Tomasza Merty i przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka. Tydzień wcześniej na Wawelu ekshumowano parę prezydencką - Lecha i Marię Kaczyńskich.

Według Prokuratury Krajowej 83 ekshumacje są niezbędne z powodu popełnionych wcześniej błędów; chodzi m.in. o możliwą zamianę szczątków ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską. Do końca roku prokuratura zaplanowała przeprowadzenie 10 ekshumacji, a zakończenie wszystkich - jesienią lub zimą 2017 r.

Do Prokuratury Krajowej wpłynęły kolejne dwa zażalenia, sprzeciwy dotyczące ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej; w sumie jest ich już 22. Także Rzecznik Praw Obywatelskich otrzymał trzy skargi dot. planowanych ekshumacji. Prokuratura od początku stoi na stanowisku, że przepisy Kodeksu postępowania karnego nie przewidują możliwości złożenia zażalenia na decyzję o ekshumacjach. Wskazywał na to m.in. podczas specjalnej konferencji w Prokuraturze Krajowej na temat śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek.

Decyzje dot. ekshumacji spotkały się ze sprzeciwem części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. W październiku ponad 200 osób, członków rodzin 17 ofiar, zaapelowało do wszystkich ludzi dobrej woli, duchownych i przedstawicieli władz o powstrzymanie ekshumacji ich bliskich. 

(abs)