Panika w Paryżu. Prezydent Nicolas Sarkozy zwołał nadzwyczajne posiedzenie kluczowych ministrów, żeby zastanowić się, jak zareagować na odebranie Francji najwyższego stopnia wiarygodności kredytowej. Taką decyzję ma ogłosić amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor's. Informację tę potwierdził minister finansów Francois Baroin. Zapewnił jednak, że prywatne agencje ratingowe nie będą narzucać Francji polityki ekonomiczno-budżetowej.

Eksperci alarmują, że może to pogłębić kryzys w eurolandzie, a Francuzów czeka jeszcze ostrzejsze zaciskanie pasa. Francja jest jednym z gwarantów Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej, który został stworzony, żeby ratować strefę euro. Obniżenie stopnia wiarygodności kredytowej tego kraju może więc - według wielu ekspertów - oznaczać, że opracowane dotąd plany ratowania eurolandu okażą się niewystarczające. Niewystarczające mogą być również dotychczasowe cięcia budżetowe w samej Francji, bo prawdopodobnie drożej będą teraz kosztowały pożyczki zaciągane przez rząd. Jeżeli stracimy najwyższą wiarygodność kredytową, to jestem skończony! - tak według nadsekwańskich mediów powiedział niedawno swoim bliskim współpracownikom prezydent Nicolas Sarkozy.

Do wyborów prezydenckich we Francji pozostało równo sto dni. Faworytem jest kandydat socjalistów Francois Holland, który według sondaży może zebrać w pierwszej turze 28 proc. głosów, Sarkozy zaś 24 proc. Instytuty badania opinii publicznej przepowiadają zdecydowane zwycięstwo Hollande'a w drugiej turze - różnicą nawet 10 proc. głosów. Ta przewaga kandydata lewicy może się teraz jeszcze zwiększyć. Szef państwa stwierdził bowiem, że jest w stanie uratować euroland i francuskie finanse publiczne. Wielu komentatorów podkreśla, że utrata przez Francję najwyższego stopnia wiarygodności kredytowej może zniszczyć resztki zaufania, jakim Sarkozy cieszy się jeszcze wśród wyborców.

Agencja S&P obniżyła rating Włoch

Agencja Standard & Poor's obniżyła rating Włoch do BBB+ - podała agencja ANSA.

W przypadku Włoch jest to obniżenie ratingu o dwa stopnie.

Według źródła unijnego cytowanego przez AFP, najwyższą ocenę utraciła również Austria.