Jutro wieczorem, po 21:00, Sejm chce głosować nad wnioskiem prezydenta w sprawie przedłużenia stanu wyjątkowego. Jak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski, jeszcze dziś po południu dokument podpisany przez Andrzeja Dudę trafi na Wiejską. Z kolei szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział, że "jeśli wniosek prezydenta wpłynie dziś do Sejmu, to będzie procedowany już po południu".

Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.



Wczoraj po posiedzeniu rządu jego rzecznik Piotr Müller poinformował, że Rada Ministrów podjęła decyzję o zwróceniu się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni.

We wtorek po południu odbyło się także spotkanie prezydenta m.in. z ministrami: spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim oraz obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem, komendantem głównym straży granicznej Tomaszem Pragą, zastępcą szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Piotrem Błazeuszem oraz szefem BBN Pawłem Solochem.

Po naradzie prezydent potwierdził, że dotyczyła wtorkowej decyzji rządu, by przedłużyć stan wyjątkowy na granicy polsko-białoruskiej.

Jak dodał Andrzej Duda, problem na granicy polsko-białoruskiej wciąż występujeWydaje się w tym momencie, że wprowadzenie tego stanu wyjątkowego na okres 60 dni kolejnych będzie uzasadnione - powiedział prezydent.

Terlecki: Możliwe, że po południu Sejm zacznie procedować wniosek

Ryszard Terlecki przed początkiem posiedzenia Sejmu był pytany przez dziennikarzy, czy Sejm zajmie się wnioskiem o przedłużenie stanu wyjątkowego w czwartek, gdyż jeszcze nie wpłynął on do Sejmu.

Dzisiaj dotrze, podobno, jeszcze nie dotarł. Jak dzisiaj dotrze, to będziemy go już po południu procedować - odpowiedział Terlecki.

Z kolei szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski przekazał, że przed posiedzeniem na Konwencie Seniorów marszałek Sejmu Elżbieta Witek przekazała, że "zaraz po tym, jak wpłynie wniosek od prezydenta o przedłużenie stanu wyjątkowego, będzie głosowany". Prawdopodobnie jutro o godz. 21 punkt w debacie, o godz. 23 głosowanie - powiedział poseł Lewicy.

Niezbędna jest zmiana regulaminu Sejmu

Jak informuje reporter RMF FM Mariusz Piekarski, Sejm musi ekspresowo wprowadzać zasady przedłużania stanu wyjątkowego, bo Kancelaria Prezydenta uznała jednak, że prezydent nie może samodzielnie zarządzić przedłużenia stanu wyjątkowego, tylko musi najpierw poprosić Sejm o zgodę. Taki wniosek - jeszcze dziś - ma wpłynąć do Sejmu, a równolegle zmieniany jest dopiero regulamin, by taki wniosek było można w ogóle rozpatrzeć i przegłosować przed zakończeniem stanu wyjątkowego.

Prawo i Sprawiedliwość tylnymi drzwiami i w sposób bez uzasadniony chce zmienić konstytucję, po to, żeby łatwiej przegłosować stan wyjątkowy. Zmiany w regulaminie Sejmu są tylko po to, żeby PiS mógł łatwiej wprowadzić kolejne 60 dni stanu wyjątkowego - mówi Krzysztof Gawkowski.

Sejm będzie wyrażał zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego zwykłą większością. O wprowadzeniu stanu wyjątkowego miesiąc temu Sejm decydował większością bezwzględną, ale teraz PiS proponuje zmianę. Opozycja podjęła pierwszą próbę niedopuszczenia do zmiany regulaminu Sejmu w ten sprawie, jednak wniosek blokujący szybki tryb pracy upadł. 

Stan wyjątkowy. Kiedy może zostać wprowadzony?

Zgodnie z konstytucją, w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, prezydent na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni.