Kilka organizacji rolniczych z Rumunii zaapelowała do rządu tego kraju o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej z powodu suszy. Twierdzą one, że straty w wielu powiatach obejmują 80 proc. powierzchni upraw.

Rolnicy chcą, aby stan klęski żywiołowej wprowadzony został we wszystkich regionach, w których wskutek suszy ucierpiała co najmniej połowa obszaru plantacji.

W odpowiedzi na list otwarty organizacji rolniczych minister rolnictwa i rozwoju wsi Rumunii Petre Daea zapowiedział we wtorek wieczorem, że niebawem wejdzie w życie nowe prawo umożliwiające plantatorom zmianę przeznaczenia upraw, np. zboża na paszę dla zwierząt hodowlanych.

W rozmowie z agencją Agerpres Daea zapewnił, że poszkodowani rolnicy będą mogli składać do końca listopada dokumenty potwierdzające wystąpienie szkód, na podstawie których nastąpi wypłata odszkodowań.

Minister rolnictwa potwierdził, że największe zniszczenia susza wyrządziła na południu, wschodzie i północnym-wschodzie Rumunii, dokąd w ostatnich dniach podróżował, aby spotkać się z rolnikami.