Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu pierwsze osoby w Polsce mają otrzymać nową szczepionkę przeciw koronawirusowi - dowiedział się nasz reporter. Pierwsze dostawy nowego preparatu, dopasowanego do wariantu Omikron, spodziewane są w najbliższy piątek. Zgodę na stosowanie nowego preparatu Europejska Agencja Leków wydała 1 września.

Nowa szczepionka będzie stosowana tylko jako dawka przypominająca - albo trzecia, albo czwarta.

Plan zakłada, by mogli z niej skorzystać wszyscy, którzy skończyli 12 lat.

W czwartek opinię na temat preparatu ma wydać rządowa Rada do spraw Covid-19.

Jak informował na początku września w rozmowie z reporterem RMF FM wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, do Polski trafi co najmniej 1,2 mln dawek.

Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że zapasy wystarczą dla wszystkich, którzy będą chcieli z niej skorzystać. 

EMA zaleca zatwierdzenie zmodyfikowanych szczepionek przypominających

Komitet ds. Leków dla Ludzi (CHMP) Europejskiej Agencji Leków (EMA) zalecił dopuszczenie do stosowania dwóch szczepionek zaadaptowanych do zapewnienia szerszej ochrony przed Covid-19. Chodzi o wersje preparatów firm BioNTech/Pfizer i Moderna ukierunkowane na zwalczanie podwariantu Omikron BA.1, oprócz oryginalnego szczepu SARS-CoV-2.

Preparaty Comirnaty Original/Omikron BA.1 i Spikevax Bivalent Original/Omikron BA.1 są przeznaczone do stosowania u osób w wieku 12 lat i starszych, które otrzymały co najmniej podstawowe szczepienie przeciwko Covid-19.

Jak podkreśliła EMA w opublikowanym komunikacie, szczepionki są modyfikowane, aby skuteczniej przeciwdziałały krążącym wariantom SARS-CoV-2.

Badania wykazały, że Comirnaty Original/Omikron BA.1 i Spikevax Bivalent Original/Omikron BA.1 mogą wywołać silną odpowiedź immunologiczną przeciwko Omikronowi BA.1 i oryginalnemu szczepowi SARS-CoV-2 u osób wcześniej zaszczepionych. W szczególności były one bardziej skuteczne w wywoływaniu odpowiedzi immunologicznych przeciwko podwariantowi BA.1 niż oryginalne szczepionki. Skutki uboczne obserwowane w przypadku zaadaptowanych szczepionek były porównywalne do tych obserwowanych w przypadku oryginalnych i były zazwyczaj łagodne i krótkotrwałe. Obie opinie CHMP zostaną teraz przesłane do Komisji Europejskiej, która podejmie ostateczną decyzję - poinformowała EMA.