W ciągu ostatniej doby odnotowano w Polsce 11 670 nowych zakażeń koronawirusem. Zmarły 433 osoby z Covid-19. Według najnowszych informacji, w Polsce potwierdzono do tej pory 72 przypadki wariantu Omikron.

Jeżeli porównamy tydzień do tygodnia to jest kolejny dzień, kiedy widzimy wzrost nowych przypadków. Dzisiaj to jest prawie 18 proc. więcej niż tydzień wcześniej. Na dzień dzisiejszy mamy 11 670 nowych zakażeń koronawirusem - mówił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w Polsat News. 

Najwięcej nowych zakażeń odnotowano na Mazowszu - 1690. Na kolejnych miejscach w raporcie resortu zdrowia są województwa: dolnośląskie (1096), śląskie (1086), wielkopolskie (1034), łódzkie (835), pomorskie (737), kujawsko-pomorskie (687), podkarpackie (565), zachodniopomorskie (552), lubelskie (537), warmińsko-mazurskie (536), świętokrzyskie (298), opolskie (296), podlaskie (231) i lubuskie (219). 149 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Resort poinformował też o śmierci 433 pacjentów z Covid-19. 289 z nich to osoby, które zmarły z powodu współistnienia Covid-19 z innymi chorobami.

W ciągu ostatniej doby wykonano ponad 104 tys. testów na koronawirusa. 

Kraska poinformował, że ponad 320 z 433 chorych, którzy zmarli, to osoby niezaszczepione przeciw Covid-19. Bardzo celowo to powtarzam, to ile osób zmarło, a nie były zaszczepione, bo to jest liczba bardzo porażająca. To są osoby, które mogły w ogóle nie trafić do szpitala. Jeżeli byłyby zaszczepione, mógłby to przechodzić w sposób łagodny - tłumaczył wiceminister zdrowia. Dlatego mój apel: naprawdę jest to w tej chwili jedyna metoda, abyśmy się uchronili przed hospitalizacją czy zgonem, to są oczywiście szczepienia - dodał. 

Wiceminister zdrowia odniósł się też do wypowiedzi szefa resortu Adama Niedzielskiego, który w poniedziałek w RMF FM zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu mogą zostać podjęte decyzje ws. nowych obostrzeń. 

Wiele różnych projektów leży na stole. Nie chciałbym mówić o szczegółach, bo one będą żywo dyskutowane w dniu jutrzejszym - stwierdził Kraska wymijająco. 

Według najnowszych informacji, w szpitalach jest 19 636 pacjentów z Covid-19. 1 833 z nich to osoby podłączone do respiratorów. 

"Wariant Delta będzie znikał z populacji"

W Telewizji Republika Kraska podał, że w Polsce odnotowano już 72 przypadki wariantu Omikron koronawirusa. Wariant Omikron zdecydowanie łatwiej niż Delta przenosi się z człowieka na człowieka - mówił. Jak dodał, "łatwiej zakażamy się Omikronem i to powoduje, że z populacji wariant Delta będzie znikał".

Jesteśmy przygotowani, aby także nasza ochrona dała radę, by zwiększyć liczbę łóżek, abyśmy mogli przyjąć wszystkich pacjentów, którzy będą wymagali hospitalizacji w czasie zakażenia tym nowym wariantem - zapewnił wiceminister zdrowia. 

Gdzie odnotowuje się najwięcej przypadków wariantu Omikron?  Najwięcej, 33 przypadki, to są przypadki z woj. mazowieckiego, a blisko 20 przypadków to są przypadki z Pomorza. Pozostałe województwa oscylują w granicach do 10 przypadków - powiedział na konferencji rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Przyznał, że z dnia na dzień w Polsce przybywa przypadków wariantu Omikron, jednak "jeszcze za wcześnie, aby mówić o tym, że wprowadzimy od przyszłego tygodnia czy też w okresie dwutygodniowym jakiekolwiek nowe obostrzenia".

Analizowaliśmy podobny okres roku ubiegłego. Wówczas mieliśmy podobne odchylenia, tzn. notowaliśmy spadki, w okresie świąteczno-noworocznym zaczęliśmy notować wzrosty, które później wyhamowały i powrócił trend spadkowy - podsumował Andrusiewicz. 


"Działalność szpitali na granicy wydolności"

Działalność szpitali jest na granicy wydolności - podkreślił w TVN24 dr Artur Zaczyński, dyrektor szpitala na Stadionie Narodowym i członek Rady Medycznej przy premierze. Zaznaczył, że dotyczy to zarówno pacjentów covidowych, jak i niecovidowych. Zaczyński wskazał też, że problemem jest zbyt późne zgłaszanie się pacjentów do szpitali.

Dopytywany, czy Rada Medyczna zaleca powrót dzieci do szkół 10 stycznia, Zaczyński przyznał, że są rozbieżne głosy w tej kwestii. Jeśli będzie zwiększała się liczba zachorowań i hospitalizacji, to możliwe są dodatkowe obostrzenia - powiedział.

Zaczyński stwierdził, że - jego zdaniem - pandemia potrwa jeszcze około dwóch lat, jednak biorąc pod uwagę okres jej wygaszenia, czeka nas jeszcze około czterech lat walki.