We Włoszech w ciągu ostatniej doby zmarło 415 osób zakażonych koronawirusem - podała Obrona Cywilna w biuletynie. Łączny bilans zgonów w czasie epidemii wzrósł do 26 384. Liczba zmarłych jednego dnia jest najniższa od marca.

Obecnie w całym kraju zakażonych wirusem jest około 106 tys. osób. Ich liczba spadła kolejny dzień z rzędu.

Od początku epidemii po raz pierwszy niższa jest liczba chorych przebywających w domowej izolacji - zaznaczono w komunikacie.

Coraz mniej pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii.

Liczba potwierdzonych przypadków zakażeń wynosi 195 tys. i wzrosła o ponad 2300.

Wyleczonych jest już około 63 tys. osób. W ciągu jednego dnia wzrosła o około 2600.

Poprawia się też sytuacja w Lombardii i w samym Mediolanie. Zanotowano w tym regionie 163 zgony od piątku i spadek nowych zakażeń. Przybyło ich 713.

Tak niskiego wzrostu nowych infekcji nie było od 6 marca, czyli prawie 50 dni.

Krajowy Instytut Zdrowia ogłosił natomiast, że śmiertelność wśród zakażonych koronawirusem mężczyzn, wynosząca 17,1 proc., jest blisko dwa razy wyższa niż u kobiet (9,3 proc.). Jednocześnie wśród zakażonych dominują właśnie kobiety, podobnie, jak w innych krajach.

Ponadto z danych Instytutu wynika, że 69 proc. spośród 15 tys. zakażonych pracowników służby zdrowia we Włoszech to kobiety. Jak wyjaśniono, należy to tłumaczyć głównie tym, że to one dominują wśród personelu.