Osiem osób zakażonych koronawirusem zmarło ostatniej doby we Włoszech, co jest rekordowo niską liczbą od początku pandemii w tym kraju. Zanotowano 175 nowych zakażeń, czyli mniej niż w minionych dniach. Bilans zmarłych wzrósł do 34 716 - podało w sobotę ministerstwo zdrowia.

Dotąd w całych Włoszech potwierdzono ponad 240 tysięcy przypadków koronawirusa. Obecnie zakażonych jest około 16 tysięcy osób.

Liczba wyleczonych przekroczyła 188 tysięcy. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa 97 najciężej chorych na Covid-19; najmniej od ponad czterech miesięcy.

44 procent nowych infekcji zarejestrowano w Lombardii.

W piątym miesiącu epidemii w kraju trwa identyfikacja i zamykanie wciąż powstających małych ognisk koronawirusa. Obawy budzi sytuacja w stołecznym regionie Lacjum, gdzie wirusa wykryto w dwóch restauracjach w podrzymskim miasteczku Fiumicino. W jednej zarażony był pracownik, a w drugiej właściciel. Oba lokale zamknięto.

Szef wydziału do spraw służby zdrowia we władzach Lacjum Alessio D'Amato zaapelował do wszystkich restauratorów, by od klientów każdego stolika brać przynajmniej jeden numer telefonu, co może pomóc w nawiązaniu kontaktu z nimi, gdy zajdzie taka potrzeba.