20 pracowników Urzędu do Spraw Cudzoziemców wylatuje w niedzielę do Grecji - dowiedział się reporter RMF FM. Wzmocnią urzędników, którzy przez ostatnie miesiące weryfikowali cudzoziemców, którzy mieli być przesiedleni do Polski. Okazuje się jednak, że cudzoziemcy w najbliższym czasie do naszego kraju nie trafią.

20 pracowników Urzędu do Spraw Cudzoziemców wylatuje w niedzielę do Grecji - dowiedział się reporter RMF FM. Wzmocnią urzędników, którzy przez ostatnie miesiące weryfikowali cudzoziemców, którzy mieli być przesiedleni do Polski. Okazuje się jednak, że cudzoziemcy w najbliższym czasie do naszego kraju nie trafią.
zdj. ilustracyjne /KOCA SULEJMANOVIC /PAP/EPA

Grecja, ale także Włochy wycofały kandydatury cudzoziemców do przesiedlenia do naszego kraju. Okazało się, że we Włoszech nie mieliśmy do nich kompletnie dostępu, w Grecji - tamtejsze służby nie były w stanie przekazać nam dokumentów, których żądaliśmy.

Według nieoficjalnych informacji naszego dziennikarza, te kilkadziesiąt osób zaoferowano między innymi Portugalii, która ma bardziej liberalne warunki przyjmowania cudzoziemców.

Nasi urzędnicy jadą więc teraz do Grecji wspierać tamtejsze służby w formalnościach związanych z napływem uchodźców między innymi w przesłuchaniach, czy zawracaniu ich do Turcji.

Jednak program relokacji do Polski trwa. Czekamy na wskazanie kolejnych osób, które mogłyby być przesiedlone. Na razie kandydatów brak.

(j.)