​20 rosyjskich kibiców wydalonych z Francji zamierza wrócić na kolejny mecze swojej reprezentacji. Rosjanie zostali zatrzymani po zamieszkach w Marsylii i po paru dniach przebywania w areszcie deportacyjnym, zostali samolotem odesłani do Moskwy.

Powrót kibiców do Francji jest możliwy dlatego, że władze nie deportowały niesfornych fanów, a jedynie wydaliły ich z kraju.

Nas po prostu wydalili, nie zablokowali nam wjazdu do Unii Europejskiej, nie unieważnili wiz. Mogę nawet teraz na lotnisku Szeremietiewo kupić bilet i polecieć do Francji - komentuje szef Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksandr Szprygin.

Najbliższy mecz Rosja zagra jutro w Tuluzie, gdzie zmierzy się z Walijczykami.

(az)