Trener polskich piłkarzy Jerzy Brzęczek uważa, że jego drużyna trafiła na niewygodnych rywali w mistrzostwach Europy 2020. Natomiast trener reprezentacji Hiszpanii - Luis Enrique – przyznał, że dla jego drużyny “losowanie wygląda na dobre”. Biało-czerwoni zagrają z Hiszpanią, Szwecją oraz drużyną ze ścieżki barażowej - Bośnią i Hercegowiną, Irlandią Północną, Słowacją lub Irlandią.

Mamy nieprzyjemnych dla nas, niewygodnych przeciwników, zwłaszcza jeżeli chodzi o reprezentacje Hiszpanii i Szwecji. Na trzeciego przeciwnika musimy czekać do marca i wtedy przekonamy się, z kim rozpoczniemy turniej. Jesteśmy na mistrzostwach i oczywiście naszym podstawowym celem jest to, żeby zagrać więcej niż trzy spotkania. Do tego będziemy dążyć i do tego się przygotowywać - powiedział Brzęczek w rozmowie z TVP Sport.

Polacy 20 czerwca zagrają z Hiszpanami, z którymi Brzęczek rywalizował jako piłkarz w finale igrzysk olimpijskich 1992 w Barcelonie. Gospodarze wygrali wówczas 3:1. Z mojego punktu widzenia to rewanż za tamten finał, bo obecny selekcjoner Hiszpanów Luis Enrique grał wówczas w ekipie Hiszpanii. Znów się spotkamy, ale tym razem już jako selekcjonerzy. Na pewno musimy być do tych spotkań maksymalnie dobrze przygotowani i osiągnąć nasz najwyższy poziom sportowy - zaznaczył Brzęczek.

Hiszpański selekcjoner: Polski zespół jest niebezpieczny

Wiedza, że zagramy u siebie, w Bilbao, i sposób, w jaki zakwalifikowaliśmy się na Euro 2020, dają powody, żeby mieć dobre samopoczucie - stwierdził 49-letni szkoleniowiec, który powrócił na stanowisko selekcjonera Hiszpanii w połowie listopada.

To nie jest tak, że jesteśmy faworytami. Jesteśmy w grupie faworytów. Jeśli jest ich sześciu czy ośmiu, to tak, jesteśmy jednym z nich - ocenił.

Spytany o opinię o polskim zespole, nazwał go "niebezpiecznym", natomiast kapitana Roberta Lewandowskiego opisał jako "ponadprzeciętnego".

Polacy zagrają w grupie E

Sobotnie losowanie do grup odbyło się w Bukareszcie. Biało-czerwoni, którzy znajdowali się w drugim koszyku, dwa mecze zagrają w Dublinie (ze zwycięzcą barażu oraz Szwecją), a jeden w Bilbao - z Hiszpanią.

Trzeciego z przeciwników w grupie E Polacy poznają dopiero w marcu, po zakończeniu turniejów barażowych.