W małopolskim Zatorze sprzedano ostatnie kilogramy żywego karpia z tego regionu, jedynego w Polsce chronionego unijnym certyfikatem. Na wigilijne stoły trafi ponad 200 ton karpia zatorskiego. Dla tych, którzy nie zdążyli go kupić, pozostały jeszcze ryby wędzone i filetowane.
Jak poinformował dyrektor Rybackiego Zakładu Doświadczalnego w Zatorze Jerzy Adamek, certyfikowane ryby można było kupić w samym Zatorze, a także w niektórych sieciach handlowych na Śląsku i Małopolsce. Ten rok był dużo lepszy, bo stale zwiększamy produkcję i sprzedaż karpia, ale uzyskane ceny były niezadowalające - wyjaśnił Adamek.
Podkreślił, że pomimo wysokiej jakości, cenowo karp zatorski nie różni się od ryb pochodzących z hodowli w innych częściach kraju, bo wciąż głównym czynnikiem decydującym o zakupie karpia pozostaje cena.
W hurcie kilogram karpia zatorskiego kosztował w tym roku około 10 zł, a sklepy sprzedawały go detalicznie po ok. 14 zł za kilogram. Jak ocenił dyrektor zakładu, opłacalność hodowli karpia w tym roku znacząco spadła - cena hurtowa była niższa o ponad 10 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym i spadła do poziomu 2008 roku, a koszty produkcji wzrosły.
Żeby mieć pewność, że kupiliśmy oryginalnego karpia zatorskiego, najlepiej było udać się osobiście do Zatora, gdzie na specjalnych stoiskach można było nabyć lokalny produkt w stanie surowym lub przyrządzony na wiele sposobów. Sieci handlowe sprzedające ryby z Zatora nie zawsze informują o jego pochodzeniu, pojawiają się też na rynku podróbki.
Według Adamka, o wyjątkowości karpia zatorskiego decyduje zarówno jego gatunek, jak i położenie stawów oraz sposób hodowli. Produkcja karpia zatorskiego prowadzona jest na terenie trzech sąsiadujących ze sobą gmin - Zator, Przeciszów i Spytkowice - w zachodniej części województwa małopolskiego. Gminy te od 2003 roku wspólnie realizują projekt "Dolina Karpia". Stawy hodowlane objęte są obszarem chronionym Natura 2000.
Do zarybiania używa się wyłącznie krzyżówek otrzymanych w Rybackim Zakładzie Doświadczalnym w Zatorze. Ryby w ekologicznej hodowli, żywiąc się głównie pokarmem naturalnym z niewielkim dodatkiem zbóż, dorastają do 1,2-2 kg wagi. Średnio na jeden hektar stawu przypada 300-600 sztuk karpi. Ryby odławiane są wcześniej i przed sprzedażą magazynowane w wodzie przepływowej pochodzącej z górskiej rzeki Skawy.
Karp zatorski w 2011 roku został wpisany na unijną listę produktów o chronionej nazwie pochodzenia. W ten sposób dołączył do ponad 1000 produktów chronionych w Unii Europejskiej ze względu na swoje tradycyjne pochodzenie lub specyficzną recepturę i produkcję.
(MRod)
