Nie 4 grudnia, czyli w sobotę w Atlantic City, ale 9 grudnia w czwartek w Newark Tomasz Adamek stoczy kolejną walkę. Polski bokser zmierzy się na ringu z Amerykaninem Vinnym Maddalone. Walkę przesunięto, bo był problem ze znalezieniem hali - powiedział były mistrz świata w wagach półciężkiej i junior ciężkiej.

Przygotowania do pojedynku z Maddalone, zaczną się 1 października. "Wcześniej wybieram się na trzy dni do Lake Placid pograć w golfa. Muszę się zrelaksować przed ciężką pracą" - zapowiedział Adamek. Bokser poinformował również, że jego głównym trenerem pozostanie Roger Bloodworth. Dodał również, że do sztabu szkoleniowego nie wraca Ronnie Shields.

Na zawodowych ringach Adamek stoczył 41 walk, z których wygrał 40, w tym cztery w kategorii ciężkiej. Na koncie ma jedną porażkę. Potyczka z Maddalone ma być dla Polaka "treningiem" przed marcową walką z mistrzem świata federacji WBC Witalijem Kliczką.