99,7 kg wniósł na wagę Tomasz Adamek podczas ceremonii ważenia przed walką z Ukraińcem Wiaczesławem Głazkowem. Rywal okazał się lżejszy o zaledwie 0,7 kg. Panowie skrzyżują rękawice w Bethlehem w Pensylwanii jutro rano czasu polskiego.

Poprzednio polski pięściarz ważył poniżej 100 kg w 2011 roku przed konfrontacją z Witalijem Kliczką, której stawką był pas WBC. Przegrał z Ukraińcem przed czasem.

Tym razem stawką pojedynku będzie mało prestiżowy pas IBF Ameryki Północnej, ale przede wszystkim - drugie miejsce w rankingu tej organizacji i w perspektywie możliwość odebrania tytułu Ukraińcowi Władimirowi Kliczce.

Pierwotnie walka Adamka z Głazkowem zaplanowana była na połowę listopada, ale Polak się rozchorował. Ukraińcowi znaleziono wtedy szybko nowego przeciwnika - Amerykanin Garrett Wilson nie zawiesił jednak poprzeczki zbyt wysoko.

W zawodowej karierze Adamek - były czempion w wagach półciężkiej i junior ciężkiej - wygrał 49 pojedynków, a dwa przegrał. Głazkow ma na koncie 16 zwycięstw i remis.

(edbie)