W Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie można oglądać śmigłowiec Jana Pawła II. Maszyna, która towarzyszyła papieżowi podczas jego pielgrzymek do Polski została odmalowana, a wewnątrz odtworzono papieską salonkę.

Prace remontowe śmigłowca Mi-8 o numerze bocznym 620 trwały około trzech miesięcy. Śmigłowiec został nieodpłatnie odmalowany w Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych. W oparciu o archiwalne zdjęcia firma tapicerska Mariusza Sosnowskiego zrekonstruowała wnętrze. W solonce możemy znaleźć jasno kremową tapicerkę, jasną wykładzinę na podłodze i składany stolik.

Wyzwaniem było m.in. odnalezienie oryginalnego wyposażenia, w czym pomógł gen. Lech Majewski - dowódca generalny Rodzaju Sił Zbrojnych, a wcześniej dowodzący Siłami Powietrznymi RP. Z Dęblina wypożyczono oryginalne schody do śmigłowca, a Komenda Główna Policji nieodpłatnie przekazała łopaty wirnika głównego. W salonce jest jasno kremowa tapicerka, jasna wykładzina na podłodze i składany stolik. 

Nie wiadomo, ile razy dokładnie tym śmigłowcem podróżował papież. Na pewno lądował nim w 1997 r. w Zakopanem. Muzeum posiada też zdjęcie starsze, kiedy śmigłowiec był w barwach LOT-u i podróżował nim Jan Paweł II.

"Spośród wielu naszych eksponatów, z których każdy ma swoją historię, ten ma szczególną, bo służył papieżowi. Miną pokolenia, a to będzie materialne świadectwo historii" - mówił dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego Krzysztof Radwan.

Efekt prac może zobaczyć każdy zwiedzający. Pokazowi odnowionego śmigłowca towarzyszy wystawa zdjęć dokumentujących historię lotów papieskiego Mi-8.

(kc)