Niepokoi trochę stan emocjonalny Donalda Tuska, cały czas z nienawiścią i pogardą; jedyna prawdziwa fraza z całego przemówienia to była ta o "ciepłym miejscu" w Brukseli - ocenił w sobotę wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.

W sobotę podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej Borys Budka ogłosił, że przekazuje stery w partii byłemu premierowi, obecnie szefowi Europejskiej Partii Ludowej Donaldowi Tuskowi.

Były premier wygłosił przemówienie do uczestników zjazdu, które na Twitterze skomentował Piotr Gliński. "Niepokoi trochę stan emocjonalny p. Tuska, cały czas z nienawiścią i pogardą... Facet, który uciekł z rozkradanej przez mafię VAT-owskie Polski, żeby zarabiać 70 tys. zł miesięcznie, mówi o złodziejstwie i broni samotnych matek... Zawsze miał tupet..." - napisał Gliński.

"Jedyna prawdziwa fraza z całego przemówienia to była ta o ‘ciepłym miejscu’ w Brukseli (to pewnie nawiązanie do polityki klimatycznej...). Polacy zapamiętają..." - dodał wicepremier.

Tusk o politykach PiS: Groteskowa grupa ludzi

Były premier Donald Tusk w swoim przemówieniu podczas posiedzenia Rady Krajowej PO, mówił również o politycznej rywalizacji PO z PiS. Przekonywał, że PO może pokonać PiS, bo "ma swoja historię". (Historię) spisaną naszym potem i nasza walką z nimi, która wyraźnie pokazuje, że ktoś to potrafi jednak zrobić - podkreślił Tusk.

Chcę, żebyście zaczęli od dziś - i tu zwracam się do wszystkich Polaków, do wszystkich w ojczyźnie, którzy myślą o Polsce serio i z serdecznością, i którzy martwią się i boją, że wszyscy jesteśmy jakoś bezradni, i że tamci są tacy silni i nie do zmiany. Oni są silni wyłącznie nasza słabością. Apeluję - otwórzcie trochę szerzej oczy, spójrzcie na nich. Wy tam widzicie jakiegoś giganta, tytana? - pytał Tusk.

Mówiąc o politykach PiS ocenił, że jest to "groteskowa grupa ludzi", a mówiąc o rządach Zjednoczonej Prawicy nazwał je "parodią dyktatury"To nie jest obezwładniająca siła. Obezwładnia nas brak wiary i nasza słabość. Wystarczy mocniej im się przyjrzeć i spokojnie, z przekonaniem powiedzieć im: macie z kim przegrać - przekonywał. Idziemy po zwycięstwo, bo się was nie boimy. Idziemy po zwycięstwo, bo nie jesteśmy bezradni, bo się nie przyzwyczailiśmy do zła, które tutaj uczyniliście - dodał Tusk.

Tusk przejmuje stery w PO

Podczas posiedzenia Rady Krajowej dotychczasowy szef PO Borys Budka złożył rezygnację z funkcji, a była premier Ewa Kopacz i europoseł Bartosz Arłukowicz - z funkcji wiceprzewodniczących partii.

Na wiceprzewodniczących PO zostali wybrani Tusk i Budka; zadania przewodniczącego Platformy wykonuje od tego momentu Donald Tusk - zgodnie ze statutem, jako najstarszy w Zarządzie partii.