Jak przekonać Amerykanów, by żyli normalnie w świecie, który nigdy nie będzie już taki jak dawniej? Prezydent George W. Bush wygłosi dziś w Atlancie przemówienie do narodu, poświęcone problemom bezpieczeństwa wewnętrznego. Atlanta jest wybrana nieprzypadkowo, ponieważ tam znajduje się centrum kontroli i zwalczania chorób zakaźnych. Placówka ta koordynowała walkę z atakiem wąglikowym.

Prawdopodobnie prezydent skoncentruje się na reakcji rządu wobec ataku terrorystycznego przy pomocy wąglika, na ostrzeżeniach przed kolejnymi atakami, prawdopodobnie omówi też sytuację na froncie w Afganistanie. Samo przemówienie ma podkreślić znacznie jakie Biały Dom przywiązuje do informowania opinii publicznej nawet wtedy, gdy prezydent wydaje się koncentrować na kontaktach zagranicznych i umawianiu światowej koalicji przeciwko terroryzmowi. Bush podkreśli konieczność cierpliwości i uporu w dążeniu do zwycięstwa, zapewni o działaniach rządu mających na celu zabezpieczenie obywateli przed dalszymi zagrożeniami. Jego wystąpienie ma z jednej strony przekonać społeczeństwo, że prezydent jest optymistą, a co do przyszłości wyjaśnić, dlaczego obywatele muszą pozostawać w stanie podwyższonej czujności. Biały Dom przywiązuje dużą wagę do wieczornego przemówienia. Uznaje je za najważniejsze, od czasu wystąpienia przed połączonymi izbami Kongresu 20 września.

W Stanach Zjednoczonych już od ponad tygodnia nie było nowych przypadków zakażenia wąglikiem. Nie oznacza to jednak, że zagrożenie minęło. Jak podało centrum kontroli i zwalczania chorób zakaźnych, aż 32 tysiące Amerykanów prowadzi dwumiesięczną kurację antybiotykową, bo mogli mieć kontakt z wąglikiem.

23:10