Przed wylotem pasażerowie musieli "popchnąć" na pasie startowym samolot Tu-134 rosyjskiej linii "Utair". Maszyna przymarzła do pasa startowego na lotnisku Igarka.

Termometr na lotnisku pokazywał minus 50 stopni C. Służby odpowiedzialne za utrzymanie pasa startowego nie były w stanie uruchomić maszyny.

70 pasażerów nie zastanawiając się długo, wysiadło z samolotu i wzięło go na "popych".