Superksiężyc, krwawy Księżyc i całkowite zaćmienie Księżyca – wszystkie trzy zjawiska będzie można obserwować w środę 26 maja 2021 roku. Rzadko zdarzają się takie noce. Nie wszystko będzie widać z Polski, ale na pomoc przyjdzie NASA.

Superksiężyc to zjawisko, podczas którego Księżyc znajduje się najbliżej Ziemi i jednocześnie jest w pełni. Przez to wydaje nam się znacznie większy i jaśniejszy niż zwykle. NASA podaje, że superksiężyc jest o 14 proc. większy i nawet 30 proc. jaśniejszy, niż gdy znajduje się daleko od Ziemi. Orbita Księżyca wokół Ziemi nie jest idealnie okrągła, wiec nasz naturalny satelita raz jest bliżej, a raz dalej, jednak na co dzień trudno to zauważyć. Nie da się jednak przegapić superksiężyca.

W Polsce to zjawisko będzie można obserwować 26 maja wieczorem i w nocy. Księżyc wzejdzie o 20:59, zajdzie zaś tuż przed 5 rano. To ostatni superksiężyc w tym roku.

Kwiatowa, truskawkowa, śnieżna pełnia


Pełnie Księżyca mają bardzo ciekawe nazwy. Najbliższa, majowa nosi nazwę "kwiatowa", ale są też inne, których nazwa odwołuje się do tego, co dzieje się w przyrodzie:

Mamy w lutym pełnię "śnieżnego" Księżyca. W kwietniu mieliśmy pełnię "różowego" Księżyca, ze względu różowe kwiatki, które wtedy kwitną, albo raczej kwitły tam gdzie tę nazwę wymyślono. Możliwe że zrobili to rdzeni mieszkańcy Ameryki Północnej, bo z tego miejsca mamy wiele tych nazw pełni Księżyca. Mamy poza tym pełnię "wilczego", "jesiotrowego"  Księżyca, Księżyca "plonów". A nawet "truskawkową" pełnie teraz w czerwcu - mówi dla RMF FM dr Elżbieta Kuligowska z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Całkowite zaćmienie i krwawy Księżyc

26 maja 2021 miało miejsce także całkowite zaćmienie Księżyca. Niestety tego zjawiska nie dało się oglądać w Polsce. 


Zaćmienie superksiężyca zaczęło się o 11:49 polskiego czasu. Całkowite zaćmienie trwało od 13:14 do 13:30. O 14:55 Księżyc wyszedł z półcienia Ziemi. Ziemia osłoniła Księżyc od światła słonecznego na niecałe 16 minut.

Gdy Księżyc znajdował się w cieniu Ziemi, stawał się coraz ciemniejszy. Nie był jednak niewidoczny, ale zrobił się czerwony. Odpowiadają za to te same zjawiska fizyczne, co za niebieskie niebo w ciągu dnia i czerwone zachody słońca. Atmosfera Ziemi załamuje i przez to odfiltruje fale elektromagnetyczne o wyższych częstotliwościach, które nasze zmysły interpretują jako fioletowe i niebieskie. Te dłuższe, które widzimy jako odcienie czerwieni, będą zaś zaginane w kierunku Księżyca. W efekcie na naszego satelitę nie pada białe (złożone ze wszystkich barw), ale bliższe czerwonemu światło.