Astronomowie znaleźli gwiazdę, której wiek ocenili na 13,5 miliarda lat. Uznano ją za jedną z najstarszych we Wszechświecie. Ich zdaniem to ciało niebieskie utworzone jest niemal w całości z materiałów wyrzuconych bezpośrednio w wyniku Wielkiego Wybuchu.

Taka gwiazda może zdarzyć się raz na 10 milionów lat - powiedział Kevin Schlaufman, profesor fizyki i astronomii oraz autor badań (The Astrophysical Journal). Może dzięki jej odkryciu poznamy tajemnice pierwszych generacji gwiazd powstałych po Wielkim Wybuchu? - zastanawiają się naukowcy z John Hopkins University w stanie Maryland.

Ile lat ma Droga Mleczna? Wiek gwiazdy sugeruje, że część Drogi Mlecznej, w której znajduje się nasze Słońce, może być co najmniej o trzy miliardy lat starsza niż sądzono wcześniej. Natomiast skład nowo odkrytego obiektu wskazuje, że mógł się on utworzyć bezpośrednio po Wielkim Wybuchu. Prof. Schlaufman dodaje, że to odkrycie mówi nam coś bardzo ważnego o pierwszych generacjach gwiazd.

Pierwsze gwiazdy

Pierwsze gwiazdy powstałe  w wyniku Wielkiego Wybuchu 13,8 miliarda lat temu, składały się w całości z wodoru, helu i niewielkich ilości litu. Następnie te gwiazdy wytworzyły w swoich rdzeniach pierwiastki cięższe od helu i w tej postaci istniały we wszechświecie, dopóki nie przekształciły się i nie wybuchły jako  supernowa.

Następna generacja gwiazd uformowała się z chmur materiałów, które połączyły z tymi metalami. Zawartość metalu we wszechświecie zwiększyła się wraz z dalszym cyklem narodzin i śmierci gwiazd. Nasze Słońce pojawiło się tysiące generacji gwiazd później.

Nowa stara gwiazda

Nowo odkryta gwiazda - o nazwie 2MASS J18082002-5104378 B - według naukowców z Uniwersytetu Johna Hopkinsa ma wyjątkowo niską zawartość metalu, co wskazuje, że powstała stosunkowo krótko po Wielkim Wybuchu. Gwiazda jest częścią systemu podwójnego krążącego wokół jednego punktu w naszej galaktyce, Drodze Mlecznej. 

Jeśli nasze rozumowanie jest prawidłowe, oznacza, że mogą istnieć gwiazdy o niskiej masie, które zawdzięczają swój skład wyłącznie Wielkiemu Wybuchowi - powiedział prof. Schlaufman. Nawet jeśli nie myśleliśmy, że takie obiekty mogą istnieć w naszej galaktyce, nie oznacza to, że nie istnieją.

Anna Zdebska

oprac. na podstawie "The Astrophysical Journal"