Woda z nieczynnych kopalni może być wykorzystana np. do ogrzewania budynków. Od 10 lat nad takim pomysłem pracują m.in. naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego. Teraz jest szansa na zrealizowanie pomysłu w Czeladzi, w nieczynnej od lat kopalni „Saturn”.

Do ogrzewanie mieszkań wykorzystuje się dość wysoką temperaturę, jaką mają wody zalegające w kopalnianych chodnikach. Teraz są one bezużyteczne; w większości przypadków są zrzucana do rzek - wyjaśnia dr Zbigniew Małolepszy z UŚ. Taka woda – jak dodaje - ma temperaturę od 14 nawet do 25 stopni Celsjusza.

W miejscu, gdzie jest wypompowywana, wystarczy zamontować specjalną instalację pomp ciepła i dzięki procesom technologicznym podnieść jej temperaturę. Z wód o temperaturze 14-15 stopni można uzyskiwać wodę o temperaturze 50-60 stopni, które mogą być wykorzystywane w nowoczesnych systemach ogrzewania - mówi dr Małolepszy.

Jest tylko jeden problem – pieniądze. A chodzi o sumę 3,5 mln euro. Pieniądze na inwestycję mają pochodzić z Unii Europejskiej Wniosek o ich przyznanie dla Czeladzi będzie rozpatrywany za kilka tygodni. Jeśli się uda, realizacja projektu mogłaby się zacząć jesienią.

Dodajmy, że podobne instalacje działają już w kilku miejscach w Europie, ale wykorzystywane są na mniejsza skalę. Największy jak dotąd taki projekt zrealizowano w jednym z kanadyjskich miast.

14:35