Amerykańska armia po raz pierwszy zaprezentowała Cichego Strażnika. To nowa broń emitująca promień energii, wywołujący uczucie gwałtownego gorąca. Może być używana m.in do rozpędzania tłumu. Ma zasięg aż 500 metrów.

Ubranie dla nowej broni nie stanowi żadnego problemu - promień rozgrzewa skórę każdego, kto znajdzie się na jego drodze do 50 stopni Celsjusza.

Dziennikarze, którzy brali udział w prezentacji i zgłosili się na ochotnika do wypróbowania Cichego Strażnika, mówią, że uczucie przypomina podmuch z maksymalnie nagrzanego piekarnika - nie da się wytrzymać gorąca.

Broń ma wejść na wyposażenie amerykańskiej armii w ciągu trzech lat. Będzie montowana między innymi na transporterach opancerzonych i samochodach Humvee.