Góry śmieci rosną na atrakcyjnej turystycznie Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. A jak przekonał się reporter RMF, dzikie wysypiska to tylko niektóre z wątpliwych walorów jurajskiego krajobrazu.

Turyści nie wyrzucają starych muszli klozetowych, to niestety ci rdzenni mieszkańcy sobie dośmiecają i trzeba wydać bój wszystkimi możliwymi siłami; trzeba odśmiecić tę Jurę i wprowadzić takie mechanizmy, żeby Jury nie opłacało się zaśmiecać - mówi naczelnik Jurajskiej Grupy GOPR Piotr ven der Coghen.

Tylko jak to zrobić? Samorządy są bezradne, bo na gorącym uczynku rzadko można zatrzymać tych, którzy zaśmiecają lasy. Budżety gmin są coraz mniejsze i brakuje w nich pieniędzy nie tylko na wywożenie leśnych odpadów.

Problemem zaśmiecenia Jury zajął się Tomasz Maszczyk: