Roman Polański pozwał Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej, która zajmuje się m.in. przyznawaniem Oscarów - podaje "Variety". Polski reżyser został z niej wyrzucony 2018 roku - jak twierdzi, niezgodnie z procedurami.

Jak podaje "Variety", reżyser "Pianisty" chce wrócić do grona członków Akademii. Twierdzi, że wyrzucono go niezgodnie z procedurami, a decyzja nie została oparta na dowodach. 

Na razie przedstawiciele Akademii nie skomentowali pozwu złożonego przez Polańskiego. 

Roman Polański został wyrzucony z grona członków Akademii w maju 2018 r. razem z Billem Cosbym. W przypadku obu powodem takiej decyzji były czyny z przeszłości. Bill Cosby to pierwszy celebryta skazany w erze #MeToo. Pod koniec kwietnia 2018 r. został uznany za winnego przemocy seksualnej wobec Andrei Constand. Polański, który otrzymał w 2003 roku Oscara za film "Pianista", jest ścigany przez amerykański wymiar sprawiedliwości od 1977 roku, gdy zbiegł z USA przed ogłoszeniem wyroku w sądzie w Los Angeles w sprawie o gwałt na nieletniej. Jest oskarżony o podanie w 1977 roku środka usypiającego i alkoholu 13-letniej wówczas Samancie Gailey (obecnie Geimer) i doprowadzenie do stosunku seksualnego w domu aktora Jacka Nicholsona.