Haley Joel Osment - aktor znany z takich produkcji jak "Szósty zmysł" czy "Forrest Gump" - odpowie przed sądem za dwa wykroczenia popełnione w kurorcie narciarskim w Mammoth Mountain w Kalifornii. Chodzi m.in. o zakłócanie porządku pod wpływem alkoholu i posiadanie kokainy.

  • Haley Joel Osment, znany z filmu "Szósty zmysł", został zatrzymany na stoku narciarskim
  • Aktor był pijany i miał przy sobie kokainę
  • Osment przeprosił za swoje zachowanie, tłumacząc je problemami osobistymi

Jak informuje w komunikacie prokuratura z hrabstwa Mono, do incydentu z udziałem aktora doszło 8 kwietnia. Haley Joel Osment miał nieodpowiednio zachowywać się na stoku narciarskim.

Z informacji i nagrań udostępnionych przez portal TMZ wynika, że Osment chciał wsiąść na wyciąg narciarski bez snowboardu. Dodatkowo aktor miał kask założony tyłem do przodu.

Obsługa próbowała przemówić mu do rozsądku, ale mężczyzna upierał się przy swoim zdaniu, irytując osoby stojące w kolejce do wyciągu. Jedna z nich miała sugerować aktorowi odejście na bok, co według TMZ skończyło się szarpaniną i upadkiem.

Gwiazdor ostatecznie odpuścił, gdy obsługa poinformowała, że na miejsce jedzie policja.

Gdy Osment znalazł się w radiowozie, w niewybrednych słowach odnosił się do funkcjonariuszy policji. Zostałem porwany przez pier***onych nazistów - mówił na nagraniu z policyjnego rejestratora udostępnionym przez TMZ.

Jestem absolutnie przerażony swoim zachowaniem - przyznał Haley Joel Osment w oświadczeniu cytowanym przez TMZ, komentując nagrania z policyjnej akcji.

Podkreślił, że po wydarzeniach ostatnich miesięcy jest w złym stanie psychicznym. Aktor stracił dom w pożarze, który w styczniu doprowadził do ogromnych zniszczeń w hrabstwie Los Angeles.

To, co wyszło z moich ust, było bezsensowne. Nie proszę nikogo o wybaczenie, ale obiecuję odpokutować za mój straszny błąd - zapewnił gwiazdor.