Policja poszukiwała bandytów, którzy w centrum Dąbrowy Górniczej napadli na jubilera. Jednak sprawcy uciekli. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Jak ustalił nasz reporter Marcin Buczek, napastnicy przyjechali przed sklep na motocyklu. Mieli na sobie motocyklowe kombinezony, a na twarzach kominiarki. Po napadzie szybko wybiegli ze sklepu. Po odjechaniu na niewielką odległość porzucili motocykl i rozpoczęli pieszą ucieczkę.

Właściciel sklepu z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Jak tylko lekarze pozwolą na przesłuchanie go, poznamy odpowiedź na pytania o szczegółowy przebieg zdarzeń w sklepie i o to, co zrabowano.