Zbiorowe zatrucie pokarmowe w stolicy Jordanii Ammanie. Do szpitali trafiło ponad 800 osób, a życia 5-letniego dziecka nie udało się uratować. Wszyscy stołowali się w tej samej restauracji serwującej szawarmę.

Znajdująca się na obrzeżach Ammanu restauracja oferowała szawarmę po promocyjnej, ściętej o połowie cenie. Stąd olbrzymie nią zainteresowanie.

Po zjedzeni w niej posiłku do szpitala z ostrym zatruciem pokarmowym trafiło ponad 800 osób. Jak podaje BBC, życia 5-letniego dziecka nie udało się uratować.

Dochodzenie wykazało, że mięso do szawarmy nie było przechowywane w zamrażarce, choć w regionie od wielu dni panują 40-stopniowe upały. Mimo że się już psuło, trafiło na rożen.

Zatrzymano trzy osoby, w tym właściciela lokalu.