W związku ze zbiorowym gwałtem na 16-latce, do jakiego doszło w jednym z hoteli w Ejlacie, policja zatrzymała kolejną osobę. Trzeci podejrzany to 17-latek z południa kraju. Przesłuchana w sprawie została też 19-letnia kobieta.

Wcześniej policja poinformowała o zatrzymaniu dwóch 27-letnich mieszkańców Hadery.

Władze poinformowały, że w sprawie przesłuchana została 19-latka. Młoda kobieta chciała zdobyć nagranie z tragicznego zdarzenia. Po przesłuchaniu i wyrażeniu skruchy została zwolniona z aresztu.

19-latka została zatrzymana po tym, jak w ręce policji trafił zrzut ekranu z rozmowy, w której namawiała do opublikowania filmu, który miał powstać w czasie zbiorowego gwałtu na 16-latce.

Ofiara w złym stanie psychicznym

Pracownicy socjalni, którzy udzielają pomocy zgwałconej nastolatce zaznaczają, że są coraz bardziej zaniepokojeni jej stanem psychicznym. Dziewczyna jest szczególnie przerażona tym, że nagranie mogłoby zostać opublikowane w sieci. W związku z rosnącymi obawami, oświadczenie w tej sprawie wydała prawniczka nastolatki.

"Domagamy się, żeby policja zrobiła wszystko co w jej mocy, żeby odzyskać nagrania i zapobiec ich rozprzestrzenianiu. Mój WhatsApp i poczta e-mail zostały zalane dziesiątkami zrzutów ekranu z korespondencji ludzi, którzy z ciekawości chcą obejrzeć nagranie" - oświadczyła reprezentująca nastolatkę prawniczka.

Ochrona pod domem 16-latki

Zgwałcona 16-latka otrzymała policyjną ochronę. Decyzja o przydzieleniu ochrony zapadła po tym, jak na nastolatkę wylała się w internecie fala hejtu. Władze Izraela zapewniają, że dokładnie sprawdzą wszystkie aspekty związane ze sprawą.

Zdarzenie z Ejlatu wstrząsnęło opinią publiczną Izraela. W wielu miejscach na terenie całego kraju odbyły się protesty przeciwko przemocy seksualnej.

Szczegóły sprawy są drastyczne. Jak wynika z zeznań, ok. 30 mężczyzn stało przed pokojem hotelowym nietrzeźwej dziewczyny. Czekali w kolejce, aby ją zgwałcić. Potwierdziły to nagrania z hotelowych kamer zabezpieczone przez policję.