Norweski youtuber zmarł 5 dni po tym, jak zamieścił w sieci film, w którym mówi, że nie umarł i żyje. Mężczyzna zginął w trakcie kręcenia kolejnego filmu.

Tor Eckhoff znany jako Apetor był 57-letnim youtuberem mieszkającym w Sandefjord w Norwegii. Był znany w sieci ze swoich specyficznych filmów. Często prowadził transmisje na żywo. Lubił też na swoich filmach pić wódkę. Na jednym z nich pił alkohol leżąc w wannie pełnej zimnej wody.

Eckhoff zginął w sobotę po tym, jak wpadł do lodowatej wody podczas kręcenia kolejnego filmu. Tuż po wypadku został przetransportowany helikopterem do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.

Mężczyzna zginął zaledwie 5 dni po tym, jak zamieścił w sieci film z okazji swoich 57. urodzin, w którym mówił, że nie umarł i żyje.

Partnerka Eckhoffa w emocjonalnym poście pożegnała mężczyznę." Dziękuję za wszystko, dziękują za to, kim byłeś dla mnie i dla Johannesa. Mamy niekończące się dobre wspomnienia i tęsknimy za tobą tak bardzo, że nie da się tego opisać" - napisała.

Opracowanie: