190 osób zostało rannych we Włoszech w noc sylwestrową podczas odpalania petard i innych materiałów pirotechnicznych - poinformowała policja. Podkreśliła jednak, że było to spokojniejsze niż w minionych latach powitanie Nowego Roku.

190 osób zostało rannych we Włoszech w noc sylwestrową podczas odpalania petard i innych materiałów pirotechnicznych - poinformowała policja. Podkreśliła jednak, że było to spokojniejsze niż w minionych latach powitanie Nowego Roku.
Rzym - wzmocnione środki bezpieczeństwa podczas sylwestra /MASSIMO PERCOSSI /PAP/EPA

W szpitalu jest 38 najciężej rannych osób. Stan jednej z nich, 54-letniego mieszkańca Potenzy na południu kraju, jest krytyczny.

Policja poinformowała, że nikt nie zginął. W minionych latach dochodziło niekiedy do śmiertelnych wypadków, zazwyczaj w rezultacie użycia broni palnej.

Odnotowano w tym roku także znaczny spadek rannych wśród nieletnich; jest ich 38 w porównaniu z 68 - w 2015 r.

Przed rokiem, jak przypomniano, obrażenia podczas zabaw sylwestrowych we Włoszech odniosły łącznie 253 osoby.

(mal)