​Policja w USA zatrzymała ciężko uzbrojonego mężczyznę, który zmierzał do Los Angeles na organizowaną w okolicach miasta paradę gejów - podaje agencja Reutera. Na razie nie wiadomo, czy ma on związek z zamachowcem, który otworzył ogień w klubie dla gejów w Orlando, zabijając 50 osób.

Komendant policji w Santa Monica Jacqueline Seabrooks potwierdziła, że złapany mężczyzna to James Howell ze stanu Indiana. Został zatrzymany, gdy policja znalazła u niego broń i materiały wybuchowe. Podczas zatrzymania miał powiedzieć, że chciał przeprowadzić zamach podczas parady dla gejów.

Na razie nic nie wskazuje, by był on powiązany Omarem S. Mateenem, który zabił 50 osób w klubie dla gejów w Orlando. Odpowiedzialność za tę najbardziej krwawą strzelaninę w historii USA wzięło Państwo Islamskie. 

(az)