Zamiast na małe i średnie przedsiębiorstwa, unijne pieniądze trafiały do działających w Polsce międzynarodowych koncernów - na szkolenia menadżerów. O źle wykorzystanych funduszach zaalarmowali Komisję Europejską Holendrzy. KE zażądała już wyjaśnień od polskich władz w tej sprawie – dowiedziała się korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon.

Komisja Europejska żąda od Polski wyjaśnień w sprawie wykorzystywania środków z Europejskiego Funduszu Społecznego. W najgorszym razie grozi nam nawet wstrzymanie wypłacania pieniędzy, bo to my jesteśmy odpowiedzialni za ich wydawanie.Teraz do polskich władz należy zbadanie tej sprawy - powiedział dziennikarce RMF FM rzecznik unijnego komisarza ds. zatrudnienia, Johnatan Todd.

Warszawa musi jak najszybciej odpowiedzieć Brukseli, czy wielkie koncerny otrzymały pieniądze zgodnie z prawem, czy środki poszły na bezużyteczne szkolenia. Rzecznik potwierdza, że priorytetem Europejskiego Funduszu Społecznego są małe i średnie przedsiębiorstwa, zaznacza jednak, że "niekiedy także wielkie koncerny mogą korzystać z unijnych pieniędzy, jeżeli jest to zgodne z wcześniej uzgodnionym z Komisją Europejską programem". Szkolenia pracowników wielkich koncernów, jeżeli służą podniesieniu kwalifikacji pracowników, także mogą przysłużyć się polskiej gospodarce - mówi rzecznik. Pieniądze nie mogą być jednak wydawane na "byle co".

Eurodeputowana Emine Bozkurt z grupy socjalistycznej uważa, że szokujące jest, że wielkie koncerny korzystają z pieniędzy przeznaczonych na wzrost zatrudnienia w ubogich regionach. Nawet jeżeli międzynarodowe koncerny legalnie korzystały z tych pieniędzy, to należałoby zmienić zasady udzielania wparcia. Wielkim firmom nie są potrzebne pieniądze na szkolenia. Mają wystarczająco własnych środków - uważa holenderska eurodeputowana, która skierowała tzw. formalne zapytanie do Komisji Europejskiej.

Pierwsza o nadużyciach międzynarodowych korporacji napisała holenderska gazeta "Trouw". Gazeta twierdzi, że "300 mln euro z Europejskiego Fundusz Społecznego zostało wydanych na opłacanie staży w firmach notowanych na giełdzie i w korporacjach międzynarodowych".