To czarne żniwo niekończących się wichur we Francji! - alarmują nadsekwańskie media. Ponad 10 tysięcy martwych morskich ptaków znaleziono już na nadatlantyckich plażach tego kraju. Według specjalistów, giną one masowo z powodu wycieńczenia i głodu.

Specjaliści alarmują, że z powodu wielkich wichur u zachodnich wybrzeży Francji zginąć może w sumie aż kilkadziesiąt tysięcy ptaków. W ciągu zaledwie kilkunastu dni zachodnia część kraju zaatakowały już trzy orkany - Petra, Patrycja i Qumeira. Morskie ptaki masowo giną z powodu wyczerpania, bo muszą nieustannie walczyć z wiatrem, którego prędkość sięga niekiedy 150 kilometrów na godzinę - oraz z głodem, bo trudno im żywić się rybami w czasie sztormów. Eksperci ostrzegają, że może to całkowicie zachwiać równowagę biologiczną w dużej części kraju.

Wyspa L’ile de Re u atlantyckich wybrzeży Francji. ZOBACZ ZDJĘCIA

Organizacje ekologiczne znajdują też na plażach tysiące ptaków, które są ledwo żywe. Umieszczane są one w często pospiesznie stworzonych schroniskach. Są tam leczone i żywione, by mogły odzyskać siły. Władze apelują do okolicznych mieszkańców, którzy znajdują wycieńczone ptaki na plażach, by otulali je czystymi ścierkami lub ręcznikami, umieszczali w kartonowych pudelkach, a następnie zawozili do tych schronisk.

(mal)