Do 90 wzrosła liczba osób rannych w wyniku trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,1, które nad ranem nawiedziło irańską prowincję Kermanszah na obszarze przygranicznym z Irakiem - poinformowała irańska agencja Tasnim.

Po głównym wstrząsie w Kermanszah doszło do dwóch wstrząsów wtórnych o magnitudzie 3,0. Ranni pochodzą z kilku wiosek i małych miast na obszarze objętym trzęsieniem. Gubernator prowincji za pośrednictwem agencji Irna poinformował o co najmniej 90 rannych i jednej osobie zmarłej.

Agencja Tasnim informuje o jednej osobie zmarłej, ale nie wiadomo, czy jej śmierć miała związek z trzęsieniem. To 70-letni mężczyzna, który zmarł na atak serca.

Zdjęcia i filmy zamieszczane w serwisach społecznościowych oraz w miejscowej prasie pokazują ludzi przewożonych pilnie do szpitali. Według informacji lokalnych mediów szkody materialne są niewielkie.

Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała, że epicentrum wstrząsów znajdowało się 26 km na południowy zachód od miasta Dżawanrud w prowincji Kermanszah na głębokości zaledwie 6 mil.

W listopadzie ub. roku w prowincji Kermanszach doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,3. Zginęło wówczas 630 osób, a ponad 10 tys. zostało rannych.

(mpw)