Troje Polaków, w tym małe dziecko, zginęło w wypadku samochodowym w Norwegii. Na trasie między Oslo a Trondheim ich samochód zderzył się czołowo z łotewską ciężarówką.

Jadący na północ polski samochód osobowy prawdopodobnie z powodu nadmiernej szybkości wpadł w poślizg i zderzył się z pojazdem łotewskim. Wszyscy pasażerowie auta osobowego - dwie osoby dorosłe i małe dziecko - zginęli na miejscu.

Kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń. Siła zderzenia była tak duża, że polski samochód został odrzucony przez ciężarówkę i wypadł z trasy. Nie ustalono jeszcze personaliów pasażerów polskiego samochodu.