Amerykańskie media donoszą o tornado, które w sobotni wieczór uderzyło w przedmieścia Oklahomy. Jak podały lokalne władze, dwie osoby zginęły. Wcześniej lokalni dziennikarze donosili, że w wyniku wiatru zawalił się motel, a spod gruzów byli wyciągani ludzie.

Jak donosi "New York Times", wiatr uderzył w sobotę wieczorem w El Reno, miasto na przedmieściach Oklahoma City.  

Lokalne władze podają, że straty są cały czas szacowane. Podczas konferencji prasowej lokalne władze podały, że zginęły 2 osoby.

Jak donosi na Twitterze lokalny dziennikarz Aaron Brillbeck, w wyniku silnego wiatru zawalił się motel. "Po drugiej stronie ulicy zawalił się hotel. Ofiary są wyciągane spod gruzów" - pisze.

Przedstawiciele służb ratunkowych podali, że w pobliżu przejścia tornada utworzono posterunek dowodzenia. Rzeczniczka departamentu zarządzania kryzysowego w Oklahomie Keli Cain powiedziała, że tornado uderzyło głównie w motel i park z przyczepami.

Nad Środkowym Zachodem USA szalały w ostatnich dniach liczne burze i tornada. Ulewne deszcze powodują zagrożenie powodziowe.