Czy to już początek końca syna brytyjskiej królowej księcia Andrzeja? Takie pytanie coraz częściej stawiają brytyjscy politycy i komentatorzy. Książę Andrzej jest specjalnym wysłannikiem rządu promującym przemysł, ale jego nierozważne kontakty towarzyskie mogą sprawić, że wkrótce przestanie reprezentować Wielką Brytanią za granicą.
Według doniesień zaplanowana na przyszły tydzień wizyta księcia w Arabii Saudyjskiej została odwołana. Miał on promować na Bliskim Wschodzie brytyjski przemysł zbrojeniowy. Oficjalnie do wizyty nie dojdzie ze względów bezpieczeństwa, ale w kuluarach mówi się o nadchodzącym końcu roli księcia Andrzeja jako rządowego wysłannika.
Syn brytyjskiej królowej znalazł się w centrum skandalu, gdy na jaw wyszły jego kontakty w amerykańskim pedofilem, finansistą Jeffreyem Epsteinem. Brytyjski premier i szef dyplomacji udzielili mu publicznie wsparcia, ale wielu polityków uważa, że takie zachowanie nie jest godne osoby, która reprezentuje Wielką Brytanię na arenie międzynarodowej.
