Szczęśliwie zakończyła historia nastolatki z Karoliny Północnej, która zaginęła w ubiegły wtorek. 16-latkę udało się uratować, bo dziewczyna pokazała przejeżdżającemu kierowcy sygnał migowy, który poznała oglądając filmiki w aplikacji TikTok – podaje CNN.

Pochodząca z miejscowości Asheville w Karolinie Północnej nastolatka zaginęła we wtorek. Po dwóch dniach do policji z Kentucky zadzwonił kierowca, który wskazał, że podróżująca samochodem z mężczyzną nastolatka potrzebuje pomocy.

Kierowca był przekonany, że 16-latce coś zagraża, bo dziewczyna dyskretnie wezwała go na ratunek pokazując sygnał migowy opracowany przez Canadian Women’s Foundation. Chodzi o pokazanie otwartej dłoni ze zgiętym kciukiem, a następnie zaciśnięcie pięści. Policja przekazała, że nastolatka dowiedziała się o sygnale dzięki filmikom w aplikacji TikTok.


Mundurowym udało się zatrzymać samochód, którym podróżowała nastolatka i porywacz. Mężczyzna wywiózł 16-latkę do swojej rodziny w Ohio. Kiedy krewni zorientowali się, że dziewczyna jest niepełnoletnia i zaginiona, mężczyzna zabrał 16-latkę i ruszył z nią w dalszą podróż. To właśnie wtedy sygnał nastolatki zauważył inny kierowca.

Nie wiemy, jak długo dziewczyna próbowała zasygnalizować przejeżdżającym kierowcom, że jest w sytuacji zagrożenia, ale w końcu ktoś odczytał jej sygnał - przekazał Gilbert Acciardo z policji w hrabstwie Laurel.

Mężczyzna, który zniewolił 16-latkę, został aresztowany. W ubiegły czwartek postawiono mu zarzuty uwięzienia i przetrzymywania osoby niepełnoletniej.