Czy Amerykę opanuje plaga krwiożerczych pluskiew? Po Nowym Jorku kolejne miasta przygotowują się do walki z owadami. W Chicago zorganizowano nawet pierwszy amerykański szczyt dotyczący pluskiew.

Specjaliści mają opracować program, dzięki któremu pluskwy nie opanują Stanów Zjednoczonych. To, co dzieje się w Nowym Jorku przeraża władze innych miast. Na Manhattanie zamknięto wiele renomowanych butików, bo pluskwy skakały po sukniach i garniturach za kilka tysięcy dolarów.

Owady są też w Kalifornii, Teksasie, Ohio, na Florydzie i w Ilinois, gdzie obradują naukowcy. Uważam, że najlepsza rzecz, jaką można zrobić jeśli wychodzi się z domu i korzysta się z autobusów czy idzie się do kina, to zmiana ubrań, zanim zaczniemy odpoczywać w domu - mówi Rad MCdonell, który walczy z pluskwami. Cóż Amerykanom nie pozostaje nic innego jak przebieranie się przed własnym domem.