"Dziękuję za podjęcie wyzwania związanego z masową inwigilacją” – napisał w liście do przedstawicieli Parlamentu Europejskiego Edward Snowden, który ujawnił istnienie kontrowersyjnego programu PRISM. „Inwigilacja, która dotyczy raczej całych narodów, a nie tylko jednostek, może stać się największym współczesnym zagrożeniem dla praw człowieka" – podkreślił.

Oświadczenie Snowdena odczytano podczas posiedzenia komisji swobód obywatelskich PE (LIBE), która prowadzi śledztwo w sprawie doniesień o programie inwigilacji PRISM, prowadzonym przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). 

Kultura poufności uniemożliwia naszym społeczeństwom ustanowienie odpowiedniej równowagi między prawem do prywatności a interesami rządów - ocenił Snowden. Dodał, że dyskusja na ten temat nie jest możliwa bez podania pewnych faktów do publicznej wiadomości. W moim kraju za ujawnianie tej wiedzy jest się prześladowanym i wypędzanym - podkreślił.

Snowden, były informatyk w NSA, nie był widziany publicznie od czasu, gdy 1 sierpnia otrzymał azyl tymczasowy w Rosji. Waszyngton wielokrotnie apelował do Moskwy o wydanie mężczyzny, którego władze USA oskarżają o szpiegostwo w związku z ujawnieniem informacji o inwigilacji elektronicznej prowadzonej przez amerykańskie służby.