Głośny skandal zatrząsł Pałacem Elizejskim! Jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Francois Hollande’a, główny doradca polityczny lewicowego szefa państwa Aquilino Morelle został zmuszony w ciągu kilku godzin do dymisji. Burzę polityczną wywołało ujawnienie jego nielegalnych związków z koncernami farmaceutycznymi i popełnionych przez niego nadużyć finansowych.

Nadsekwańskie media ujawniły, że doradca polityczny Hollande'a był opłacany przez koncerny farmaceutyczne, kiedy pracował jako państwowy inspektor, który miał m.in. tropić ewentualne nadużycia popełniane przez producentów leków. Według portalu śledczego Mediapart, dostał m.in. 12,5 tys. euro od jednej z duńskich firm farmaceutycznych, co było sprzeczne z powierzoną mu misją.

Kiedy stał się jednym z najbliższych współpracowników socjalistycznego szefa państwa, któremu pisał przemówienia o konieczności kryzysowych cięć budżetowych, zachowywał się według mediów "jak książę". Dał do dyspozycji swojej żonie i dzieciom dwie służbowe limuzyny z szoferami. Jedną z sal Pałacu Elizejskiego przekształcił w pomieszczenie do czyszczenia swoich luksusowych butów. Zabierał też najdroższe butelki wina z prezydenckiej piwnicy, a jego sekretarki zajmowały się ściąganiem czynszu od lokatorów, którym wynajmował w Paryżu apartamenty.

(MRod)